Nie jestem człowiekiem, który lubi kupować cokolwiek w ciemno. Gdy kupuję winogrona, na pewno wcześniej spróbuję jedno. Gdy jadę na wakacje – zapytam znajomych o opinię. Gdy mam zamiar kupić samochód, chcę go najpierw przetestować. Samochód do celów służbowych, postanowiłem najpierw wynająć.
Które są najlepsze wrocławskie wypożyczalnie dostawczaków?
Ponieważ miałem tylko prawo jazdy kategorii B, a chciałem jeździć za granicę, wyjściem było jeżdżenie na busach. Mogłem prowadzić pojazd do 3,5 tony, ale nie mając doświadczenia wolałem o razu nie rzucać się na głęboką wodę. Znajomy podrzucił mi pomysł, mówiąc, że są firmy, które wypożyczają samochody z pozwoleniem wyjazdu za granicę. Pomyślałem – czemu nie? Jeśli mam kupić sobie samochód dostawczy, to skąd mam wiedzieć, który będzie dobry? Mam to zrobić w ciemno? Wyszukałem w sieci hasło: wypożyczalnia samochodów dostawczych wrocław i zacząłem sprawdzać szczegóły. W ostateczności mogłem jeździć po kraju, nie musiałem od razu wyjeżdżać za granicę, ale chciałem się sprawdzić. Siebie, ale też i auto. Jego wygodę w długiej trasie, ekonomię, ładowność. Postanowiłem sprawdzić pięć modeli i marek. Musiałem mieć wypożyczalnię tanią, solidną i zgadzającą się na moje warunki. A nie było to proste. Liczyłem jednak na indywidualną rozmowę z przedstawicielami każdej z firm. Auto dostawcze miało służyć mi do celów zarobkowych to po pierwsze. Po drugie miało jeździć w długie trasy. Ważne dla mnie było tez ubezpieczanie – wszystkie te kwestie poruszyłem i po kilku dniach wybrałem firmę, z której wypożyczyłem pierwszego dostawczaka.
Już po pierwszej jeździe wiedziałem, że trafiłem w dziesiątkę. Reszta to była formalność. Tylko po to by nie móc sobie później niczego zarzucić. Faktem jest, że za miesiąc kupiłem już swoje auto, z którego jestem zadowolony do dziś.